Wici związkowe odpalono na wieść o groźbie likwidacji gimnazjów . Dziwne to nie jest . Nawet całkiem spodziewane . Gdzieżby zaś lewica pedagogiczna szukała elektoratu , jeśli nie w produkowanych przez siebie masach skrzywdzonych ? Pytanie rodzi się jednak dość drażliwe : czy rzeczywiście kogokolwiek , ktokolwiek zamierza skrzywdzić ? No , bo wówczas szlachetni wojownicy ZNP musieliby , a priori , założyć zbrodnicze plany szajki długich dziobów . Ni mniej ni więcej tylko eksterminację tysięcy gimnazjalistów . A przecież oni muszą chyba reformę przeżyć , jakoś się zmieścić w nowopowstających podstawówkach a , co zdolniejsi , w liceach . Nikt ich nie uśmierci , nikt nie wyrzuci poza nawias . Nikt , jak mniemam , nie zamierza także eutanatować , póki co , nauczycieli ! Ergo : tyle samo uczniów , tyle samo mistrzów ! O co ono larum ? Dla zasady ? Wszystko negować , oprotestowywać , wyszydzać dla zastraszenia " gron " ? Dla komfortu nadzorców , wysztafirowanych klawiszy ? Związki zawodowe założyły swój biznes nie po to , by ubywało problemów . Wtedy by splajtowały . Ekstremalne zagrożenia muszą trwać, ba , dla wzrostu obrotów , muszą eskalować . Każdy urząd stworzony do walki z patologią musi tę patologię pieczołowicie chronić , podsycać , intensyfikować . Ona ma dawać zyski po obu stronach konfliktu . Inaczej zamknie się kurek z apanażami , limuzynami , sekretarkami , kochankami . Społeczność odmówi dojenia portfeli przez bezczelnych cwaniaków . Jednym słowem , patologie będą istnieć i ekspandować doputy , dopóki będziemy finansowali przestępcze organizacje gorliwie nastręczające się do ich zwalczania ! Do nicnierobienia za gigantyczną kasę !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nie mamy zamiaru cenzurować Waszych wypowiedzi , poza przypadkami oczywistego braku kultury .