Salve Polonia !

Jako zasiedziały w Polsce wielbiciel lasów wonnych ,  ruczajów czystych , łąk czarujących zapachem siana i klangorem bocianów dzieciodajnych oczarowany  ,śpiewem skowronków nad rozgrzanymi polami pszenicy , ośnieżonymi w maju Tatrami , czy choćby Ślężą moją ukochaną , tak cierpliwie znosząca wiosenne mgły i deszczyki , zwracam się do Was , którzyście za normalnym państwem na emigrację wyciekli , trwajcie w onych Albionach, Irishach , Berlinach , Zurichach i innych . Trwajcie tam , bo kiedyś , może już niedługo , zagra dla Was ten Róg , który nie był w stanie obudzić Rycerzy Giewontu , Boleszczyców  i Czarnych Zawiszów ! Ba , nawet Aniołów Strużów ,  czuwających totalnie nad puszczami Lecha . Dotąd Polandia miała ostępy dzikie i bezpieczne w rezerwie . Było gdzie założyć obóz , skryć się , konspirować . Teraz , kto kupi , ten  wytnie i sprzeda ! Ale Wy, rozproszeni siłą propagandy po całej Ewropie i Świecie czuwajcie . Nie dajcie się znowu oszukać . Nie dajcie robić z siebie trzeciej kategorii wypędzonych . W Polsce rządzi strach , rządzi ułuda zagrożenia . Rządzi przekonanie o nieśmiertelności Układu . Układ jest śmiertelny . Jego funkcjonariusze starzeją się i umierają . Fakt , ciągle się odradza , jak Feniks z popiołów , ale coraz słabszy i słabszy. Niemniej jednak ktoś tą " demokracją " musi kierować , a z braku króla , dopóki się nie rozmodlimy , będą to oni  ! Już są . Już rządzą . Wyniszczyli nas prawie doszczętnie . Prawie . Odradzaliśmy się z mniejszych garstek popiołu ! Odrodzimy się i z tej !